Wizyta w Krutyni - Nasza Krutyń

Idź do spisu treści

Menu główne:

Wizyta w Krutyni

HISTORIE
Przedstawiamy Państwu fragment z przewodnika Dr. Max Simoneit " Die Masurischen Seen"/ "Mazurskie Jeziora" z 1927 roku (strony 34-35).
" Wizyta w Krutyni"
Nikt nie mógł przegapić tego najważniejszego i najpiękniejszego: odwiedzin Murawy i Krutyni. Jeziora, pagórki i gaje należą do specyfiki krajobrazu Mazur i nie spodziewamy się przeżycia jeszcze czegoś przyjemniejszego, a mianowicie: podróży z prądem rzeki pod kopułą drzew liściastych! Punktem wyjścia tej niezwykłej pięknej podróży rzeką jest oddalona około 1 km na południe od dworca Krutyni - Murawa. (Północno - wschodni brzeg rzeki Krutyni, który jest częścią długiego 10 km Jeziora Mokrego). Dotrzemy tam po 11 km jazdy pociągiem (Ruciane - Korniewo - Królewiec) albo szosą, którą dotarcie na miejsce wymaga tyle samo czasu. Obydwie drogi prowadzą nas przez Uktę (wieś targową z wiejskim kościołem). W Ukcie znajduje się schronisko młodzieżowe prowadzone przez kierownika szkoły Pana Randzio.
Dworzec był oddalony o 2 km na północny zachód od Kołoina, a więc znajdował się bliżej Kołoina jak Krutyni, dlatego nazywał się wcześniej - dworzec Kołoin. Na południowy wschód od dworca między słupkami oznaczającymi kilometry 62,4 i 62,5 skręca leśna droga do Jeziora Krutyńskiego, części Jeziora Mokrego, która prowadzi nas po kilometrowym spacerze do celu naszych marzeń. Jazda z prądem rzeki udaje się wtedy, jeśli zamówimy łodzie z Krutyni. Wskazanym jest pozostawienie sobie czasu przed wypłynięciem i udanie się na spacer na wschodni brzeg Jeziora Mokrego, do którego dotrzemy najszybciej idąc wzdłuż południowego skraju Jeziora Krutyńskiego, aż do mostu Jeziora Mokrego, który jest oddalony o 2,5 km. Z Krutyni wychodzi również leśna droga do mostu, która prowadzi obok nadleśnictwa, jednakże jest ona dłuższa.
Nasza podróż z prądem rzeki z Murawy do Krutyni odbywa się bez wiosłowania, kiedy docieramy z jeziora do lasu zakrywającego dachem swych liści prawie w całości rzekę. Nigdzie nie czuje się człowiek tak lekko i wolny od powłoki cielesnej, kiedy wyciągnie się, daje nieść łodzi i kieruje rozmarzone oczy ku niebu! Niestety, już po 30 min. jesteśmy w Krutyni. Tutaj w leśnym nastroju możemy odpocząć i przenocować. Do Krutyni możemy także dotrzeć szosą z Ukty.
(tłum. Maria Grygo)

 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego